Okazuje się, że wbrew powszechnym nadziejom, że w końcu nadejdą lekkie i przyjemne „szalone lata” 20-ste, czeka nas raczej kolejny rok turbulencji. W 2023 pracownicy na całym świecie doświadczali wielu wyzwań zaczynając od:
- szalejącej inflacji, która bardzo konkretnie uszczupliła ich siłę nabywczą i skłoniła do podniesienia kwestii wynagrodzeń ze swoimi pracodawcami;
- coraz bardziej oczekiwanych, a często całkiem zdecydowanie wymaganych przez pracodawców powrotów do biura, które zmusiły pracowników do odnalezienia się w nowej rzeczywistości systemu hybrydowego;
- oraz makro-wydarzeń, takich jak wojny czy widmo zmian klimatycznych; które przeformowały sposób w jaki pracownicy wykonują swoje obowiązki. Jednocześnie wiele firm postawiło znak zapytania nad inwestycjami w budowanie doświadczeń pracowników i według prognoz Forrestera, trend ten będzie postępował w roku 2024. Co może skutkować coraz większym zaangażowaniem pracowników w strajki, renegocjacje warunków zatrudnienia, odejścia z firm czy odstępstwa od wymagań polityki organizacji.
Były też jasne punkty na dość pochmurnym niebie 2023 roku, takie jak komercjalizacja sztucznej inteligencji, która rozdmuchała ogień innowacji. W 2024 zarówno pracodawcy jak i pracownicy będą korzystać z dobrodziejstwa dostępu do sztucznej inteligencji, która według najnowszych trendów pozwoli przyśpieszyć realizację celów poprzez wsparcie zaawansowanej analityki ułatwiając w ten sposób chociażby łączenie danych z różnych źródeł, zwiększenie produktywności czy wsparcie procesów decyzyjnych....
Cała treść komentarza na platformie INSIGHT - na stronach Employee Experience Manager.
